Ile d’Ouessant – Wyspa mgieł

Kontynuujemy dzisiaj rozpoczętą w poprzednim wpisie tematykę dotyczącą Bretanii. Wspominaliśmy w nim, że podczas pobytu udało nam się dotrzeć aż na zachodni kraniec tego pięknego regionu Francji. Opuściliśmy wtedy kontynent i spędziliśmy aktywnie dzień na Wyspie Mgieł – Ile d’Ouessant. I właśnie temu miejscu poświęcamy niniejszą relację :).

Ile d’Ouessant

Na Ile d’Ouessant zwabiły nas opowieści dotyczące jej historii oraz wyjątkowe zagęszczenie latarni morskich na tak niedużej powierzchni 🙂 . Wyspa wyznacza południowy kraniec kanału La Manche i jest najbardziej na zachód wysuniętym punktem kontynentalnej Francji. W języku bretońskim jej nazwa to Enez Eusa. Wyspa jest skalista i niespecjalnie duża – ma wymiary około 8 km na 3 km i kształt spłaszczonej litery H 🙂 . Aktualnie liczba mieszkańców nie przekracza 1000 osób.

Marynarze nazywają Ile d’Ouessant największą latarnią morską Europy. Według literatury jest to pierwszy znak nawigacyjny widziany przez statki płynące z Ameryki. Aby wpłynąć do kanału La Manche wyspę należy minąć od północnej strony, biorąc pod uwagę fakt, że jest to wyjątkowo trudny w nawigacji akwen. Gwałtowne prądy morskie oraz skały kryjące się pod powierzchnią wody sprawiały, że wyspa była świadkiem wielu katastrof morskich. Według lokalnych historii mieszkańcy wykorzystywali ten fakt i trudnili się często rabowaniem wraków. Podobno większość drewnianych elementów w starych domostwach pochodzi właśnie z rozbitych statków. Malowane na pastelowe kolory miały zataić wstydliwą przeszłość. Ile w tym prawdy? Tego pewnie nikt się nie dowie 🙂 .

Port w Le Conquet o poranku
Port w Le Conquet o poranku
Port w Le Conquet o poranku
Port w Le Conquet o poranku

Na wyspie znajdują się cztery latarnie morskie. Najnowsza i najwyższa – Phare du Stiff – jest jednocześnie najbrzydsza. Jest to surowa, betonowa konstrukcja, której brakuje całkowicie romantycznego klimatu wyspiarskich latarni. Poza nią na wyspie znajdziemy Phare La Jument, Phare Nividic i najsłynniejszą z nich Phare du Creac’h. O tej ostatniej trochę więcej w kolejnych akapitach 🙂 . Dodamy jeszcze jako ciekawostkę, że wyspa wspomniana jest w oryginalnej wersji znanej szanty “Hiszpańskie dziewczyny” – sprawdźcie sami!

Jak się tam dostać?

Skoro wiemy już co nieco o samej wyspie to czas dowiedzieć się jak tam dotrzeć 🙂 . Na wyspie jest nieduże lotnisko, więc jeśli dysponujecie sporą ilością gotówki możecie udać się tam na pokładzie Cessny z lotniska zlokalizowanego w mieście Brest. My oczywiście zdecydowaliśmy się na bardziej przyziemny (w tym przypadku w sumie bardziej “przywodny”) środek transportu jakim jest prom 🙂 . Promy na Ouessant wypływają ze wspomnianego wcześniej Brest oraz z portu w miejscowości Le Conquet.

Mapa wyspy zeskanowana z ulotki firmy Penn Ar Bed
Mapa wyspy zeskanowana z ulotki firmy Penn Ar Bed
Na wyspę dotarliśmy na pokładzie Enez Eussa III
Na wyspę dotarliśmy na pokładzie Enez Eussa III
Widok na Phare du Stiff z okolic portu
Widok na Phare du Stiff z okolic portu

My wybraliśmy Le Conquet, a jako że z naszej bazy wypadowej w Fougeres mieliśmy tam ponad 300 km to dzień zapowiadał się bardzo intensywnie 🙂 . W trasę wyruszyliśmy jeszcze w nocy, aby w okolicach godziny 8:00 rano dotrzeć do portu. Połączenia promowe na okoliczne wyspy obsługuje firma Penn Ar Bed (www.pennarbed.fr). Na stronie operatora znajdziecie rozkłady promów oraz będziecie mieli możliwość wcześniejszego zarezerwowania i zakupienia biletu. Bilet w dwie strony dla osoby dorosłej kosztuje aktualnie 27,70 euro. Dotarcie na wyspę w zależności od warunków pogodowych zajmuje około godziny. Trafiliśmy na szczęście na w miarę spokojne wody, więc nie musieliśmy obawiać się choroby morskiej 🙂 .

Phare du Creac'h
Phare du Creac’h
Phare du Creac'h
Phare du Creac’h

Jak poruszać się po wyspie?

Prom przybija do Ouessant od strony wschodniej, w zatoce Stiff w pobliżu latarni Phare du Stiff. Wyspę proponujemy zwiedzać na rowerach – według nas jest to najlepszy sposób, aby w jak najkrótszym czasie zobaczyć większą część wyspy. Zaraz przy nabrzeżu portowym zlokalizowane są wypożyczalnie rowerów – wypożyczenie przebiega sprawnie i już po kilku minutach możecie udać się w głąb wyspy na swoim dwukołowcu 🙂 . Na miejscu są przynajmniej trzy wypożyczalnie więc sprawdźcie najpierw, która zaoferuje Wam najlepsze warunki lub najbardziej odpowiadające Wam rowery (miejskie, górskie itp.). W wypożyczalni otrzymacie też podręczną mapkę drogową wyspy, dzięki której będziecie mogli w prosty sposób nawigować pomiędzy atrakcjami.

Skaliste wybrzeże Ouessant
Skaliste wybrzeże Ouessant
Skaliste wybrzeże Ouessant
Skaliste wybrzeże Ouessant

Latarnie na Ile d’Ouessant

My oczywiście jako pierwszy punkt wybraliśmy najsłynniejszą latarnię wyspy – Phare du Creac’h. Z portu jest tam około 7km więc przejażdżka będzie dobra na rozruszanie po rejsie. Latarnię Creac’h widać już z daleka i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Jej pomalowana w biało-czarne pasy wieża o wysokości prawie 55 metrów zdobi wybrzeże wyspy od 1863 roku. Jest ona uznawana za jedną z najjaśniejszych latarni w Europie i co najważniejsze – od czasu wybudowania jest ona cały czas w użytku! No może prawie cały czas… Akurat podczas naszego pobytu jej szczytowa część była w remoncie… 🙁 . W zabudowaniach pod latarnią znajduje się ciekawe muzeum – warto tam zajrzeć.

Ile d'Ouessant
Ile d’Ouessant
Phare du Creac'h i nasze pojazdy :)
Phare du Creac’h i nasze pojazdy 🙂

Przy samej latarni utknęliśmy na trochę dłużej – miejsce jest na prawdę magiczne i surowe. Majestatyczna latarnia i otaczające ja poszarpane skały, o które rozbijają się fale sprawiają, że człowiek ma po prostu ochotę usiąść i wpatrywać się przed siebie… Niestety czasu zbyt wiele nie mieliśmy, za parę godzin odpływał powrotny prom, a przed nami był jeszcze kawał wyspy do zobaczenia. Spod Phare du Creac’h proponujemy udać jeszcze kawałek na zachód, aby zobaczyć Phare du Nividic.

Phare du Nividic
Phare du Nividic
Phare du Nividic
Phare du Nividic

Ta wybudowana na wynurzającej się z morza skale latarnia powstawała od 1912 roku. Ze względu na niedostępność miejsca budowy jej konstrukcja trwała prawie 24 lata… Latarnia wraz ze słupami, które podtrzymywały kiedyś kable elektryczne oraz liny wagonika transportowego sprawia bardzo abstrakcyjne wrażenie. Wygląda to trochę jak konstrukcja z jakiegoś filmu SF lub fantasy 😉 . Po dłuższych przerwach od 1996 roku latarnia jest ponownie w użyciu. Stała się ona niezależna za sprawą instalacji baterii oraz ładujących je paneli słonecznych.

Lampaul

Nasz czas na Ouessant nieubłaganie się kończył. Postanowiliśmy, wobec tego odwiedzić jeszcze jedyną miejscowość na wyspie – Lampaul. Poza kościołem, niedużym supermarketem czy kawiarnią nie znajdziecie tam wiele interesującego 🙂 Nam jednak udało się znaleźć żelki, którymi posililiśmy się przed dalszą podróżą. W drodze powrotnej do Port du Stiff zahaczyliśmy jeszcze o niedużą plażę znajdującą się we “wcięciu” wyspy. Pomimo kiepskiej pogody było tam pełno lokalnej młodzieży wykorzystującej fale do treningu surfingu 🙂 .

Centrum Lampaul
Centrum Lampaul
Plaża niedaleko Lampaul
Plaża niedaleko Lampaul

Jeżeli będziecie w Bretanii to z całego serca polecamy Wam udać się na Ile d’Ousseant! Na wyspie można również wynająć miejsce noclegowe i podejrzewamy, że spędzenie tam nocy musi być w pewien sposób ekscytujące 🙂 .

Informacje praktyczne

Promy na Ile d’Ouessant
Penn Ar Bed (http://www.pennarbed.fr)
Wypływają z Brest i Le Conquet

Wypożyczalnie rowerów na Ile d’Ouessant
Cycles Évasion (http://cyclevasion-ouessant.com/)
La Bicyclette (http://www.location-velos-ouessant.fr/)
Ouessant Cycles (http://www.ouessancycles.com/)

Jedna myśl na temat “Ile d’Ouessant – Wyspa mgieł

  1. Wczoraj zamiast kupić bilety na Korsykę, opłaciłam bilety Lyon-Brest. Mała pomyłka, która zaprowadziła mnie dzisaj tutaj, na Twojego bloga. Dzięki za rekomendacje! Dzięki temu wiem, co porabiać będę w sierpniowy weekend 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.